sobota, 5 marca 2016


11 września...świat, osłupiały ze zgrozy, patrzył, jak rodzi się nowa epoka, czas rozżarzonego do czerwoności gniewu religijnego...owa nowoczesna święta wojna różniła się od bezbożnego ludobójstwa i wyniszczających walk z minionych stuleci. Tamte były ideologiczne, ta ma charakter teologiczny, po obu stronach...gniew religijny nie zna żadnych okoliczności łagodzących...wszystkich trzeba pozabijać, nie da się ich bowiem przekonać...

Rodzaj ludzki tańczy w rytm grzechu. Ich szereg otwiera pycha, za nią podążają chciwość i skąpstwo, nieczystość lub żądza użycia, gniew czy mściwość, zazdrość albo zawiść, lenistwo lub ociężałość duchowa. To nasi dobrzy znajomi, tak bliscy, że nie zwrócą na siebie uwagi na balu maskowym naszych czasów. Nie wyróżniają się, bo zyskali wymiar uniwersalny...