sobota, 5 marca 2016

DZIEŃ GNIEWU


. . . z nocy zerwani w noc zapadamy . . .


Jeśli nie jestem godzien,
aby Bóg przemówił do mnie.
Jeśli nie On i nie raz,
to zrób to chociaż Ty,
ale za to co dzień.
Bo życie jest taką grą,
w której to Bóg rozdaje karty.
Los przesuwa nas jak pionki,
a my przegrywając,
płacimy własną krwią.
I nieważny już wówczas nasz głos,
nie pozostanie czasu zbyt wiele.
Gdy Bóg z zawstydzenia spuści głowę,
a znaczone karty
rozda los...
.b.szot.